Fabryka to najwspanialsze miejsce na świecie. Tu w galarecie płyną rzeki mleka, a ucho robotników zachwycają odgłosy pracujących mechanizmów, przez które co jakiś czas przebija się przyjazny nieprzyzwoity recytatyw szefa sklepu. W porze lunchu szczęśliwcy, którzy przyjdą do fabryki, czekają w fabrycznej stołówce na pyszne kotlety. Ci, którzy wyróżniają się w procesie produkcyjnym, czasami otrzymują nawet wynagrodzenie. Fabryka to cudowne miejsce, ale dotarcie tam nie jest łatwe.
Instrukcje
Krok 1
Sposób pierwszy Znajdź pracę. W końcu to nie jest takie trudne. Fabryka to miejsce, w którym droga jest otwarta dla wszystkich cierpiących. Wystarczy zabrać ze sobą zaświadczenie o wykształceniu, paszport, książeczkę pracy, zaświadczenie o dochodach z poprzedniego miejsca pracy (podatek dochodowy od osób fizycznych-2), kilka zdjęć 3x4 i udać się do działu personalnego. Możliwe, że oprócz wypełniania różnych formularzy będziesz musiał przejść rozmowę kwalifikacyjną. Po pewnym czasie (czasem od razu) poznasz wynik - czy nadajesz się do pracy w fabryce.
Krok 2
Metoda druga: Znajdź dziurę w ogrodzeniu. Wokół wszystkich fabryk są ogrodzenia. Są potrzebne, aby chronić miarowe, bezczynne i wygodne życie pracowników fabryki przed zazdrosnymi spojrzeniami przechodniów. W każdym ogrodzeniu prędzej czy później pojawiają się dziury. To jest aksjomat. Twoim zadaniem jest znalezienie takiej dziury i wślizgnięcie się do niej niepostrzeżenie. Jeśli będziesz miał szczęście, będziesz mógł duchowo (ale niestety nie fizycznie) dołączyć do świata fabryki-ogrodzenia.
Krok 3
Metoda trzecia: Znajdź woźnego. To taka wyjątkowa osoba, która wpuszcza pracowników do fabryki. Decyduje, kto jest godny przyjęcia do miejsca najświętszego, a kto nie. Twoim zadaniem jest złagodzenie losu tej nieszczęsnej osoby, która ponosi ogromną odpowiedzialność za bardzo skromną pensję, niewielką darowizną. Pieniądze są zwykle wykorzystywane jako ofiara. Po otrzymaniu ofiary stróże (a także portierzy, strażnicy przy wejściu, ochroniarze, wartownicy, policjanci i prywatni ochroniarze i inne Cerbery) zwykle stają się mniej surowi, bardziej przyjaźni, a nawet najprawdopodobniej wpuszczą Cię do obiektu (fabryka) chronią.