Komunikacja z pracodawcą jest nieuniknioną częścią stosunków pracy, której większość ludzi poświęca lwią część swojego życia. Każda praca ma swoje zlecenia, ale można wyróżnić kilka ogólnych zaleceń, na podstawie których optymalnie jest budować interakcję z właścicielem firmy lub inną pierwszą osobą firmy oraz przedstawicielami pracodawcy niższej rangi.
Niezbędny
znajomość norm etycznych
Instrukcje
Krok 1
Pierwszą zasadą kompetentnej komunikacji z pracodawcą (i nie tylko) jest grzeczność, grzeczność i znowu grzeczność. Osoba, która nie szanuje innych, nie szanuje przede wszystkim siebie i nie może domagać się szacunku innych, tym bardziej. Poza tym, niezależnie od sytuacji, ten, kto pierwszy jest niegrzeczny, zawsze wyjdzie z tego źle. Możesz wyrazić swoje niezadowolenie, jeśli to konieczne, spokojnym tonem. I, nawiasem mówiąc, zadaje to znacznie bardziej namacalny cios w przeciwną stronę, ale to nie unieważnia prawa do wytykania szefowi niedopuszczalności wynikającej z tego grubiaństwa, pozostając w granicach przyzwoitości. Jeśli to nie pomoże, czy nie ma powodu, aby szukać innego?
Krok 2
Bez względu na to, jak demokratyczna może być kultura korporacyjna danej firmy, podporządkowanie zawsze było, jest i będzie. Przyda się uważne wysłuchanie szefa, a wygłaszanie przemówień ściśle w sprawie przyda się wszędzie. A w stosunku do kolegów, którzy są na równej pozycji, aw wielu sytuacjach nawet niższej rangi, to nie zaszkodzi.
Krok 3
Ale bycie zbyt pomocnym nic ci nie da. W normalnym liderze wręcz ropucha nie powoduje niczego poza irytacją i chęcią szybkiego pozbycia się podatnego na to pracownika. Ponadto za tą jakością często kryją się niewystarczające kompetencje: profesjonalista z reguły jest pewny siebie, zna swoją cenę i twierdzi odpowiednią postawę. Nawet ci, którzy są skłonni otaczać się pochlebcami, nic poza pogardą dla tego „zwłaszcza zamknij” opinia publiczna nie jest testowana. Cóż, jeśli szef zostanie zauważony w takiej „polityce personalnej”, to sygnał, że prędzej czy później będzie musiał się z nim rozstać. Im szybciej tym lepiej. Póki tak się nie stanie, należy pamiętać, że niechęć do „posłuszeństwa” nie znosi dyscypliny.
Krok 4
Kolejny ważny niuans, o którym nigdy nie należy zapominać: w pracy oczekuje się od ludzi, aby, wybacz tautologię, tam pracowali. Nieformalna komunikacja w palarni często służy jako dobry czynnik motywujący (że przywództwo można zrozumieć i wykorzystać), a jednak jest to efekt uboczny, więc w komunikacji z kucharzem nie będzie zbyteczne dyskretne wyjaśnienie, że przynajmniej o tej porze dnia. które masz myśleć zgodnie z harmonogramem pracy, przede wszystkim o pracy, jesteś tym zajęty. Jeśli zastosujesz się do tych prostych zasad, prawdopodobieństwo problemów w relacji z pracodawcą jest najczęściej minimalne.