Czasami wydaje się, że większość czasu człowiek spędza nie we śnie, ale w pracy. Dlatego dobrze jest nauczyć się odpoczywać podczas pracy i nie narażać się na stres.
Środowisko pracy może być inne, a czasem nawet dalekie od ideału. To, że nie masz szczęścia ze swoim szefem, nie oznacza, że będziesz musiał spędzać większość swojego życia na nerwach i kłótniach ze szkodliwym przywództwem. Co więcej, mam na myśli to, że negatywy ze strony szefa można łatwo zneutralizować, chyba że po prostu nie masz możliwości znalezienia innej pracy. Chociaż nikt nie jest odporny na podobne przypadki.
Wszyscy popełniamy błędy. A jeśli nagle wydarzyło się to w trakcie Twojej pracy, a szef, który to odkrył, postanowił rzucić na Ciebie wszystkie psy, nie traktuj tego jako katastrofę uniwersalną, czyli tak, jak postrzega ją szef. Nie popełniasz błędów w swojej pracy co sekundę, przez większość czasu wykonujesz swoją pracę właściwie. Popraw błąd i przestań o tym myśleć. Jeśli nic nie można zmienić, po prostu przestań o tym myśleć. Życie na tym się nie skończyło.
Kiedy szef znów zacznie cię zastraszać. Pomyśl o ulubionej piosence lub filmie i zacznij przewijać ją w głowie. Jednocześnie jednak nie pokazuj szefowi, co robisz w swojej głowie. Udawaj, że podobno słuchasz go uważnie. Najważniejsze tutaj jest skoncentrowanie się na dwóch rzeczach jednocześnie. Pozwól szefowi uwolnić się od napięcia i pozostań sam. Nie należy jednak mylić zwykłych napadów złości kierownictwa z konstruktywną krytyką.
Po tym, jak cały strumień słów „dziękczynienia” zostanie wylany na ciebie, idź i zrób ukojenie. Możesz tu zaoferować wszystko, od energicznego spaceru w powietrzu po proste pranie.
Jak radzą psychologowie, najlepszym sposobem na złagodzenie stresu są ćwiczenia. W końcu stres to niepotrzebny zastrzyk adrenaliny, który jest spalany np. przez aktywność fizyczną. Idź na siłownię lub idź na jogę. Jeśli nie jest to możliwe, po prostu zrób coś w domu.
W każdym razie praca nie jest jedyną rzeczą w twoim życiu. Możliwość życia to także praca.