Jak Pisać Artykuły

Spisu treści:

Jak Pisać Artykuły
Jak Pisać Artykuły

Wideo: Jak Pisać Artykuły

Wideo: Jak Pisać Artykuły
Wideo: Jak napisać artykuł? 2024, Grudzień
Anonim

Na pierwszy rzut oka w pisaniu artykułów nie ma nic trudnego. Ale w rzeczywistości nie jest to do końca prawdą. Istnieją pewne zasady i pewne tajemnice, których należy przestrzegać, jeśli chcesz odnieść sukces w tym trudnym biznesie.

Jak pisać artykuły
Jak pisać artykuły

Wielu początkujących copywriterów zastanawia się, jak pisać artykuły. Rzeczywiście, w tym gatunku istnieją pewne zasady, których przestrzeganie jest obowiązkowe. Zanim jednak o nich powiemy, należy przypomnieć, że są jeszcze dwa inne punkty, bez których dobry artykuł nigdy nie wyjdzie. To mistrzostwo słowa (w tym umiejętność czytania i stylistyki) oraz mistrzostwo materiału. Reszta to kwestia doświadczenia i techniki.

Zasady pisania artykułu

Jest ich kilka i nie są tak trudne do zapamiętania, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Zasada nr 1. Zanim zaczniesz pisać artykuł, odpowiednio zorganizuj swoje miejsce pracy. Bardzo ważne jest, aby nikt i nic nie odciągało Cię od procesu twórczego. Na pewno będziesz potrzebować długopisu, notatnika, ołówka lub edytora tekstu typu open source na swoim komputerze lub laptopie. Przygotuj wszystkie te materiały z wyprzedzeniem.

Zasada nr 2. Nawet jeśli znasz materiał, nie bądź leniwy i przestudiuj dwa lub trzy źródła informacji na temat artykułu. Po pierwsze jest to świetna okazja do wzbogacenia swojej wiedzy, a po drugie takie podejście stanie się ubezpieczeniem na wypadek, gdybyś się w czymś pomylił.

Zasada nr 3. Po uważnym przeczytaniu materiałów przystąp do sporządzenia planu przyszłego artykułu. Jego struktura musi koniecznie zawierać wstęp, główną część (ewentualnie z podziałem na jeden lub więcej podtytułów) oraz zakończenie. Napisz przed sekcjami, ile znaków ma być przydzielonych do każdej z nich. Stosunek znaków powinien być w przybliżeniu następujący: wprowadzenie - 1/5, zakończenie - 1/5, część główna - 3/5 artykułu. Te. jeśli piszesz artykuł o długości 5 tysięcy znaków bez spacji, musisz przeznaczyć tysiąc znaków na wstęp i końcową część. Pozostałe trzy tysiące to będzie główna część, której też nie zaszkodzi podzielić na równe podrozdziały (1/5, czyli w tym przykładzie po 1000 znaków na każdy z nich). Jednak ta zasada nie zawsze jest prawdziwa. Pamiętaj, aby podczas korzystania z niego uwzględnić również zdrowy rozsądek.

Zasada nr 4. Unikaj stylu „konwersacyjnego”. Artykuł powinien być jak najbardziej neutralny, stylistycznie „dopasowany”. Dotyczy to zwłaszcza formatu wiadomości. Jedynym wyjątkiem są artykuły na blogu. Tutaj autor może sobie pozwolić na trochę „odpoczynek”.

Sekrety „smacznego” tekstu

Czy wiesz, jak smakują artykuły? Mogą być „mdłe”, „bez smaku”, „chrupiące”, „pikantne”, „energiczne”, „pikantne itp.”. Wszystkie epitety „kulinarne” są niezliczone. Dlaczego jeden artykuł kojarzy się ze złym gustem i wydaje się mdły, podczas gdy drugi po prostu stara się palić? Dlaczego czytamy niektóre teksty i od razu zapominamy, a inne na lata trzymamy w śmietniku? Chodzi o tajemnice zawodowe.

Pierwszym z nich jest tło emocjonalne. Artykuł może być utrzymany w całkowicie neutralnym stylu, o idealnie dopasowanej formie, ale jednocześnie, na poziomie podświadomości, odbierzemy go zupełnie inaczej. Czemu? Ponieważ zawiera potężną warstwę informacyjną ukrytą za pozornie neutralnymi słowami.

Oprócz słów „specjalnych” duże znaczenie ma wewnętrzny rytm artykułu. Spróbuj na przemian długie i krótkie zdania, użyj znaków zapytania i wykrzyknika, a sam poczujesz, jak Twój tekst „zagra” w nowy i nieoczekiwany sposób. Tylko nie przesadzaj.

Jest jeszcze jedna tajemnica, chyba najważniejsza, bez której wszystkie powyższe nie zadziałają. Nie komplikuj. Nie szlifuj od siebie niepotrzebnych znaków, nie wyciągaj z siebie zawiłych fraz, których znaczenia nawet ty możesz nie do końca zrozumieć - zlituj się nad czytelnikiem. Tekst prawdziwego, „żywego” artykułu nie rodzi się w twojej głowie, ale trochę w prawo i poniżej – w twoim sercu.

Zalecana: