Co Zrobić, Gdy W Pracy Pojawi Się Złodziej

Spisu treści:

Co Zrobić, Gdy W Pracy Pojawi Się Złodziej
Co Zrobić, Gdy W Pracy Pojawi Się Złodziej

Wideo: Co Zrobić, Gdy W Pracy Pojawi Się Złodziej

Wideo: Co Zrobić, Gdy W Pracy Pojawi Się Złodziej
Wideo: Złapaliśmy złodzieja na gorącym uczynku. Zobacz co z nim zrobiliśmy. Dla dorosłych 18+ 2024, Marsz
Anonim

Jak zawsze, do założonego zespołu firmy przyszedł poważny problem: pieniądze i kosmetyki zaczęły znikać z kieszeni płaszcza na wieszaku i torebek, a telefony komórkowe i drogie pióra wieczne zaczęły znikać ze stołów. A jeśli pierwszy lub piąty taki przypadek przypisywano nieostrożności i zapomnienie właścicieli, to po dziesiątej kradzieży powstała prawdziwa panika. Wszyscy przestali zostawiać nawet zapalniczki poza zasięgiem wzroku. I nie wiedząc, jak złapać złodzieja, zaczęli się bać i podejrzewać.

Jeśli chcesz chronić swoją własność przed złodziejami, nie zostawiaj jej bez opieki
Jeśli chcesz chronić swoją własność przed złodziejami, nie zostawiaj jej bez opieki

Walne zgromadzenie

Dość tradycyjną czynnością po odkryciu kradzieży biura jest głośne oświadczenie ofiary „Powstrzymaj złodzieja!” i próbuje znaleźć go w pościgu. Najczęściej ogłasza się w tym celu coś w rodzaju spotkania kolektywu roboczego, podczas którego zaprasza się złą osobę do dobrowolnego przyznania się do wykroczenia i wyrażane są wzajemne podejrzenia i wyrzuty. I dobrze też, jeśli nikt się nie kłóci ani nie próbuje rozebrać i przeszukać ładnej sąsiadki…

Spójrz na oba

Aby uchronić się przed nowymi kradzieżami, a przestępcy biurowi z reguły nie ograniczają się do jednego przestępstwa, pomoże twoja własna uważność, a nawet pewien stopień podejrzliwości. Bądź więc czujny i pamiętaj filmową radę Georgesa Miloslavsky'ego: „Musisz śledzić rzeczy, kiedy wchodzisz do pokoju!”

Kilka innych pomocnych wskazówek:

- staraj się nie zostawiać kosztowności tam, gdzie można je łatwo wynieść;

- idąc na przerwę na papierosa lub lunch nie należy rzucać w zasięgu wzroku toreb i portfeli, zwłaszcza otwartych;

- nie możesz czegoś zabrać ze sobą, poproś o opiekę;

- kończąc dzień pracy lub wyjeżdżając na urlop, zamknij wszystko co wartościowe ze stołu w sejfie lub pudle z zamkiem;

- nie chwal się, że dzień wcześniej otrzymałeś dużą pensję w gotówce lub odziedziczyłeś spadek po babci z Kalifornii;

- nie licz swoich pieniędzy głośno marząc o zakupie nowego samochodu;

- i, co najważniejsze, pamiętaj, że ukraść, i to nie raz, może być nie tylko nowicjuszem, który nie jest dla ciebie zbyt atrakcyjny, ale nawet najsłodszym i od dawna znanym kolegą.

Zadzwoń „02”

Kolejna powszechna rada, której można udzielić osobom, które zostały okradzione bezpośrednio w miejscu pracy. Nie wpadaj od razu w złość lub wspomniane już spotkanie. Lepiej osusz oczy i zadzwoń na policję, żeby zgłosić kradzież. Następnie ani na chwilę nie trać z oczu swoich rzeczy osobistych i poczekaj na wyniki śledztwa. Z reguły nie są zbyt skuteczne. Nawet sama policja jest zwykle sceptycznie nastawiona do takich poszukiwań złodzieja biurowego, ponieważ musi podejrzewać i sprawdzać absolutnie wszystkich. Od prezesa po sprzątaczkę, a nawet nocną ochroniarza.

Byli pracownicy, być może z tego samego wydziału policji, pracujący tylko w prywatnej firmie ochroniarskiej, znacznie chętniej przyjdą ci na ratunek. Mogą np. zalecić stosowanie systemu antykradzieżowego, z którego korzysta wiele supermarketów. Składa się z małej zawieszki, którą należy przykleić do wartościowego przedmiotu. A po potajemnym usunięciu z budynku (oczywiście pod warunkiem zainstalowania w nim specjalnej ramy), dając głośny sygnał. Eksperci radzą również: najskuteczniejszym sposobem na złapanie złodzieja fotela podczas jego „pracy” jest zainstalowanie rejestratora do ruchu. Jeszcze lepiej dwa. Kolejnym nowoczesnym i bardzo skutecznym sposobem wykrywania intruza jest Polygraph Poligrafovich. Tak nazywa się w życiu codziennym wykrywacz kłamstw, który niezwykle trudno oszukać zwykłą osobę podejrzaną o kradzież.

Chemia i życie

Pułapki chemiczne są również całkiem akceptowalne podczas poszukiwania przestępcy wśród „przyjaciół”. Wkłada się je na przykład do podobno przypadkowo zapomnianej torebki na stole. Próba jej otwarcia kończy się kilkudniowym malowaniem rąk złodzieja jaskrawą pomarańczową i niezmywalną farbą. Lepiej jednak powstrzymać się od zastawiania poważniejszych pułapek, a nawet pułapek w biurze. Po pierwsze, może się w nie złapać zupełnie przypadkowa i niewinna osoba. A po drugie, spowodowanie obrażeń ciała, a noga lub ręka w pułapce raczej nie ucierpi, grozi karą kryminalną tylko temu, kto ją zainstalował. No i oczywiście nie powinieneś zabijać kogoś, kogo złapałeś za rękę na miejscu zbrodni. Nawet jeśli ukradł ostatnie pieniądze lub po prostu otrzymał pożyczkę. Dość, jeśli naprawdę chcesz natychmiastowej satysfakcji i zwykłych mankietów, ale bez pozostawiania śladów. Warto pamiętać, że w kraju jest policja i sąd do nakładania realnych sankcji.

Zalecana: