Otrzymałeś pomysł usunięcia naruszeń prawa z prokuratury i absolutnie nie wiesz, jak na to odpowiedzieć. Musisz wskazać w tym zgłoszeniu, dlaczego dopuściłeś się wskazanych w nim naruszeń, czy rzeczywiście mają one miejsce, lub musisz odpowiedzieć, że nie widzisz żadnych naruszeń. Prawo nie pociąga za sobą bezpośrednich negatywnych konsekwencji dla Ciebie w drugim przypadku.
Czy to jest to konieczne
Ustawa federalna „O prokuraturze Federacji Rosyjskiej”
Instrukcje
Krok 1
Przeczytaj prezentację prokuratora i sprawdź, czy jest zgodna z art. 24 ustawy federalnej „O prokuraturze Federacji Rosyjskiej”. Prokurator nie ma prawa żądać od Ciebie tego, czego nie określono w tym artykule. Sprawdź też, kto podpisał program. Prawo do podpisania ma tylko prokurator lub asesor, nie mogą go podpisać inni pracownicy prokuratury. Jeśli jest podpisany przez tego ostatniego, zgłoszenie nie ma mocy prawnej i możesz je pozostawić bez konsekwencji.
Krok 2
Jeśli wniosek jest podpisany poprawnie, a wymagania w nim zawarte odpowiadają kompetencjom prokuratora, masz dwie możliwości. Opcja pierwsza: tworzysz odpowiedź na widok. Zwykle podaje się to około dwóch tygodni lub miesiąca, w niektórych przypadkach mniej. Wskazujesz w nim, dlaczego dopuściłeś się naruszenia prawa. Możesz też odpowiedzieć, że nie popełniłeś naruszeń i zrobiłeś wszystko zgodnie z prawem. Drugą opcją jest nieodpowiadanie na wniosek prokuratora.
Krok 3
Jeśli prokurator nie był usatysfakcjonowany Twoją odpowiedzią lub nadal popełniasz naruszenia, najprawdopodobniej zostaniesz wezwany albo do prokuratury na rozmowę z asesorem, albo bezpośrednio do sądu. W pierwszym przypadku jest w porządku. To będzie tylko rozmowa: prokurator będzie zadawał pytania o istotę naruszeń, a ty odpowiesz. Nie martw się, żadnych wniosków itp. nie jesteś zagrożony.
Krok 4
Jeśli nadejdzie wezwanie do sądu, przygotuj się do procesu zgodnie z ogólnymi zasadami. Jedynym zastrzeżeniem jest to, że prokurator wystąpi w sądzie jako powód. Najlepiej zebrać jak najwięcej dowodów. Przestudiuj uważnie przepisy, które złamałeś. Prokuratorzy często dążą do dobrych statystyk, dlatego czasami „ciągną za uszy” niektóre artykuły lub dowody.