Postępowanie sądowe się skończyło, ale wszystkie wysiłki nie przyniosły pozytywnego rezultatu. Weszła w życie decyzja sądu o odzyskaniu określonej sumy pieniędzy. Kolejnym wyzwaniem dla człowieka jest przybycie organów wykonawczych.
Wierzyciel otrzymał już tytuł egzekucyjny, z którym komisja wykonawcza trafiła do domu dłużnika. Bardzo często działania dłużników nie są zgodne z normami prawnymi, dlatego przed spotkaniem z komisją wykonawczą wyjaśnij swoje prawa i obowiązki w stosunku do nich.
Przygotuj się wcześniej na przybycie „gości”. Pozbądź się najcenniejszych rzeczy, które do Ciebie nie należą. Zabierz je do krewnych lub daj znajomym. Gdy tylko zadzwoni dzwonek do drzwi, upewnij się, że komornicy wykonują swoją pracę, prosząc ich o okazanie dowodów tożsamości. W zaświadczeniach komorniczych sprawdź imię, nazwisko, stanowisko, miejsce pracy, ważność zaświadczenia. Poproś o okazanie tytułu egzekucyjnego, na którym wskazano nazwisko dłużnika. Jeśli przybyli przed 6 rano lub po 22 wieczorem, nie wpuszczaj ich do mieszkania. Jeśli przybyli we właściwym czasie, lepiej ich wpuścić, w przeciwnym razie następnym razem mogą użyć siłowych metod.
Pamiętaj, że mają prawo zabrać mienie i inną osobę, która z Tobą mieszka. W swoim protokole wymienią wszystkie skonfiskowane wartości i rzeczy, nie rozumiejąc, do kogo należą. Aby temu zapobiec, potwierdź, że ta lub ta rzecz należy do innego właściciela za pomocą dokumentów: umów sprzedaży, kuponów gwarancyjnych, czeków ze sklepów.
Nie bądź niegrzeczny dla wykonawców. Pomoże to utrzymać normalne stosunki ze strony urzędników, w przeciwnym razie mogą cię pozwać. W swoim roszczeniu wskażą, że dłużnik uniknął spłaty długu, co również jest karalne.
Pamiętaj, komornicy nie zostawią osoby na ulicy. Mają prawo do mienia, ale nie mieszkania. Istnieje lista rzeczy, które są chronione przed aresztowaniem.
Za długi danej osoby odpowiada sama osoba lub jej poręczyciel. Pozostali członkowie rodziny nie są zaangażowani w spłatę długu lub windykację w sądzie.