Komunikacja z przełożonymi, bezpośrednimi i wyższymi, jest integralną częścią każdego procesu produkcyjnego. Najlepszą opcją komunikacji biznesowej jest traktowanie wszystkich współpracowników z równym szacunkiem i grzecznością, niezależnie od stanowiska. Tacy ludzie są najczęściej szanowani przez wszystkich, także przez szefów.
Instrukcje
Krok 1
Pierwszą rzeczą, o której nigdy nie należy zapominać, jest to, że w pracy zdecydowana większość rozmów powinna dotyczyć biznesu. Nie neguje to konieczności czasami rozładowania sytuacji, której również możesz być inicjatorem. Ale poczucie proporcji nie było dla nikogo zbyteczne. Jeszcze lepiej, gdy taka inicjatywa wychodzi od szefa.
Krok 2
Staraj się odwoływać do podręcznika głównie w kwestiach biznesowych i bądź zwięzły. Zidentyfikuj problem, jego przyczyny, zaproponuj rozwiązania. Jeśli menedżer cię o coś zapyta, bądź gotów odpowiedzieć na pytanie, skupiając się na najważniejszym.
Krok 3
Jeśli zostałeś wezwany na dywan i naprawdę jesteś winien, powinieneś przyznać się do winy, jasno powiedzieć, że nie masz zamiaru wyrządzić krzywdy i zaoferować opcję naprawienia sytuacji.
Krok 4
Uprzejmość i podstawy etykiety biznesowej nie zaszkodzą w kontaktach z nikim. W pracy nie powinieneś pochylać się do niegrzeczności tramwajowej, nawet jeśli są dla ciebie niegrzeczne. Możliwe jest postawienie tyrana, w tym szefa, pozostając w granicach przyzwoitości.
Krok 5
Ale to nie znaczy, że należy z rezygnacją znosić zniewagi i upokorzenia. Jeśli Twój szef zachowuje się w stosunku do Ciebie w nieakceptowalny sposób, nie ma przeszkód, by mu o tym powiedzieć.
Nie stanie się nic gorszego niż zwolnienie, a praca pod okiem nieodpowiedniej osoby nie jest wielką stratą. Bardziej prawdopodobnym rezultatem jest to, że szef będzie nadal zachowywał się z tobą z większym szacunkiem i odzyskał kogoś innego.
Krok 6
Często pojawia się pytanie, jak zwracać się do przywództwa - do "ty" lub "ty". Jeśli nie ma sztywnego korporacyjnego nakazu (zazwyczaj, jeśli w ogóle, to nakazuje każdemu być „ty” i to z imienia i nazwiska), wybierz opcję, którą preferuje sam szef. Przypadki, w których szef i podwładny są wzajemnie na „ty”, nie są tak rzadkie, ale lepiej, gdy inicjatywa przejścia do tego pochodzi z góry.