Codzienna komunikacja z ludźmi początkowo ma na celu uzyskanie informacji. Tak powstaje człowiek. Ale nie zapominaj, że w procesie przekazywania tej samej informacji wchłaniamy również emocje tego, który do nas mówi. A na poziomie podświadomości nowa koncepcja prawdopodobnie kojarzy się z tą, od której po raz pierwszy została usłyszana.
Czym jest piramida
Na tej zasadzie zbudowano wszystkie piramidy finansowe. Organizatorzy oszustwa entuzjastycznie opowiadali ludziom o niesamowitych możliwościach, obiecywali spełnienie najśmielszych aspiracji i bezprecedensowe zyski. Pierwsi inwestorzy (w większości niepiśmienni finansowo) podchwycili te emocje i przekazali je swoim rozmówcom.
Ale teraz zawaliły się piramidy finansowe (a dzieje się to nieuchronnie, jeśli organizacja opiera się tylko na rekrutacji nowych członków) i nietrudno zgadnąć, jakie emocje wypełniały osoby, które pozostały nie tylko bez obiecanych zysków, ale i bez oszczędności, z mieszkaniami obciążonymi hipoteką, z ogromnymi długami i pożyczkami.
Dlatego dzisiaj ludzie boją się piramidy, jak mówią, bardziej niż diabła. Co więcej, w procesie utracono definicję „finansowego” jako niepotrzebną. Nie lubię wszystkich piramid. Tymczasem każda organizacja budowana jest na zasadzie piramidy: państwa, banki, fabryki, szkoły. Na przykład - szkoła: na czele szkoły stoi jeden dyrektor (szczyt piramidy), następnie kilku zastępców, nauczycieli, personel serwisowy i techniczny, studenci (baza). Co więcej, wszystkie ogniwa są ważne i funkcjonalne, ale przede wszystkim góra i dół: bez głowy anarchia wkracza, a bez uczniów ta organizacja nie jest w stanie działać, bo nie ma sensu.
To właśnie z powodu braku napływu nowych inwestorów (fundamentów) znikają piramidy finansowe, gdyż wynagradzanie wcześniejszych linków odbywa się tylko kosztem nowych. Mówiąc najprościej, nie dla wszystkich starczy pieniędzy.
Różnica między piramidą organizacyjną a finansową
Jaka jest różnica między piramidą organizacyjną a finansową? Dostępność pieniędzy, towarów lub usług prezentowanych w zamian oraz koszt tych ostatnich jest adekwatny do ich jakości. Przecież edukacja szkolna jest warunkowo bezpłatna, państwo po prostu płaci, nawet w organizacji szkolnej istnieje związek między pieniędzmi a towarami (usługami).
Dlatego, jeśli chcesz ustalić, czy piramida finansowa to inna firma sieciowa, zwróć uwagę na dwa wymienione powyżej warunki: dostępność dostarczanego produktu (usługi), adekwatność jego (jej) wartości. Czy te warunki są spełnione? To jest marketing sieciowy. Nie? Piramida finansowa.
I ostatnia kwestia: zdarza się, że piramidy finansowe próbują ukryć się pod marketingiem sieciowym, zapewniając o dostępności towarów (na przykład płyty z jakimś programem szkoleniowym, oczywiście nigdzie nie licencjonowanym). Bądź ostrożny. Ten „produkt” jest bez znaczenia, ponieważ nie ma potrzeby odkupywania unikalnej kopii - można go pomnożyć.